kot Dante
To jest blog o kocie, co mieszka w antykwariacie naukowym. Czasami można zobaczyć go w witrynie, czasami w środku, czasami…
jak to kot… śpi, przeciąga się, obserwuje… ale czasami coś „mówi”…
Dantego przypadki metafizyczne
niecodzienne wyjątki z życia kota antykwarycznego
to jest blog!
Proszę nie regulować odbiorników
Strony
Najnowsze komentarze
 | Emil o potom-koty |
 | kasia o wa-kot-cje |
 | pajeczaki o wa-kot-cje |
 | akolodziejczyk o po-kot-em (nieustannie)… |
 | mimimbla o po-kot-em (nieustannie)… |
ujawnienia Dantego
- wa-kot-cje
- po-kot-em (nieustannie) – bo cóż lepszego być może, niż zalec w swojej norze
- nu, po-kot-i!
- zmarzł kot
- czuwan-kot
Dante w chmurach
klucze do Dantego
antykwariat astronomia barbażyńcy Boska Komedia cała polska czyta kotom ciekawe miejsca do zwiedzania Dante Danzig domowe zacisze Film foto fotografia Gdańsk gimnastyka gołębie grzechy gwiazdy higiena historia Holoubek jak pies z kotem katorga kocie zwyczaje koniec świata kosmogonia kosmologia kosmos kot koty książki Kultura kwiaty liberum veto literatura ludzie luzik martwa natura Metafizyka meteoryt my home is my castle nadzieja Nostradamus Oskar paszcza pałace perseidy piekło pies polowanie pracująca dziewczyna przepowiednie ptaki publiczność ryciny Rzym spoko starodruk starożytność straż Szlachta słońce Teatr tygrysi instynkt universal u progu Wajda wolnoć tomku w swoim domku wolność Wrocław wszechświat zabawa zamki zniewolenie Życie codzienne życie| Pon | W | Śr | Czw | Pt | S | N |
|---|---|---|---|---|---|---|
| 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | ||
| 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |
| 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
| 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | ||
Dantego przypadki metafizyczne 
Dodaję do ulubionych…:)
Zuzanna
31 października, 2008 at 3:38 pm
;o)
analog
2 listopada, 2008 at 7:04 pm
Kiedy zostaniemy zaszczyceni nowymi zdjęciami Dantego???
iwona
30 listopada, 2008 at 11:32 pm
Ładnie sobie mieszka kotek, wśród książek. Uczony jakiś czy co?
Nie to co ja, zobacz co u mnie słychać. Właśnie zacząłem się zwierzać na swoim blogu.
Pozdrawiam
Felix
6 Maj, 2009 at 12:54 pm
W księgarni na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie (za czasów moich studenckich) także pomieszkiwał kot. Nie tak przystojny, ale równie oczytany 🙂
Mimimbla
25 czerwca, 2009 at 9:02 am
i teraz chyba też jakiś jest (= nowy)
makowski
23 lipca, 2009 at 8:14 am
Dante, jesteś moim ulubieńcem:) Ilekroć nie przechodzę obok tej witryny, to spoglądam czy przypadkiem nie wylegujesz się między książkami. Kocurze, wiedz, żeś tak elegancki i stylowy, że gdy ujrzałem Cię pierwszy raz myślałem, że jesteś zabawką „pluszakiem”. Aha, i obiecuję, że zgodnie z Twoim życzeniem nie będę już pukał w szybę. Proponuję oficjalnie ogłosić Dantego królem wrocławskich kotów, kto za?
josep
6 kwietnia, 2011 at 6:51 pm